No, dobrze. Długo się zbierałam i długo myślałam nad tą decyzją. Głupio mi było trzymać Was w tym ciągłym oczekiwaniu. Sądziłam, że w tej długiej przerwie od pisania tego bloga chęci i wena mi wrócą. Ale nic z tego.
I wiem, że mnie zabijecie za to, co napiszę, ale co widnieje już w nagłówku (i pewnie co poniektórym podniosło już ciśnienie) - zdecydowałam się zawiesić bloga.
Spytacie, dlaczego. Już Wam wyjaśniam.
Siadam do komputera, nowy post otwarty, plan rozdziału napisany.
Kładę paluszki na klawiaturze i wlepiam szukający natchnienia wzrok w monitor. No... po prostu nie, no way. Nie dam rady pisać na siłę, nie umiem. To po prostu mija się z celem, kiedy nie czerpiesz z tego, mówiąc kolokwialnie, 'fanu' tylko zmuszasz się i męczysz z każdym zdaniem.
Rozumiecie?
Ja... mam nadzieję, że nie popadnę u Was w wieczne potępienie i że podejdziecie do tego z wyrozumiałością. Ja rozumiem Was i Waszą ewentualną uradzę, tudzież złość wobec mnie, więc proszę także o to samo. :c
Zawieszenie nie oznacza oczywiście końca bloga - wstrzymuję się po prostu od twórczości na przyszłe kilka miesięcy, szukać natchnienia i siły do pisania tej historii, która zdążyła mnie już znudzić do szpiku kości. Nie traćcie zatem nadziei, a i ja postaram się nie zapomnieć o blogu. ^^
~*~
Za ten czas znajdziecie mnie na moim nowym-starym blogasku. Bardzo zależy mi na tym, żebyście tam wpadli. Bo takich czytelników jak Wy, to ze świecą szukać, naprawdę. A nóż komuś z Was się spodoba? ^^
Przedstawię Wam 'reklamę' napisaną przez przyjaciółkę, która dobitnie oddaje charakter bloga. :')
Jeśli masz ochotę na "zwykłe",wiejskie opowiadanie z polskim zadupiem w roli głównej to na pewno Ci się to spodoba! Wesołe Kandayjki - odpoczniesz sobie od fanfików i innych powszechnych opowiadań krążących w internecie!
"Życie w Kanadyjkach jest doprawdy jak żul, który siedzi pod jedynym spożywczakiem w tej okolicy – nigdy nie wiadomo, gdzie i jak się zatoczy[...]"
Tak więc... po prostu bardzo serdecznie Was zapraszam. Mam nadzieję, że spodoba Wam się moja twórczość i w tej odsłonie. :]
~*~
I na koniec, z okazji świąt chciałam Wam życzyć:
❅ miłości i radości ducha
❅ rodzinnego ciepła - nie tylko w wigilijny wieczór, ale przez cały rok
❅ uśmiechu na twarzy - jak najczęściej, pomaga na wszystko
❅ dużo wytrwałości i zapału - zarówno w szkole, jak i w codziennych czynnościach, realizowanych marzeniach, ambicjach i pasjach
❅ pozytywnego myślenia - nawet w trudnych sytuacjach
Przechodząc do tych mniej ważnych rzeczy:
❅ krejzi sylwestra 8D
❅ czadowych prezentów pod choinką
❅ dobrego karpia i barszczyku
❅ śniegu - to najważniejsze!
Wszystkiego dobrego moi kochani! Całuski i uściski! ^^
~Lorem aka Michasia vel Szczerbatkowa vel Michasiowy Krem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ps. Dziękuję za życzenia urodzinowe, Hero. Wujek google poinformował Cię dzień później, ale to nic. Dziękuję!